Wszystko co musisz wiedzieć o anglojęzycznych umowach (część III): Oferta – definicja, rozróżnienie od zaproszenia do składania ofert

03.12.2025

Wszystko co musisz wiedzieć o anglojęzycznych umowach (część III): Oferta – definicja, rozróżnienie od zaproszenia do składania ofert
Rozwój kompetencji
Praktyczne poradniki
Nauka krytycznego myślenia
Prawo
Umowa

Pierwszym elementem porozumienia, w tym prawnie wiążącej umowy, jest oferta (offer). Guenter Treitel, brytyjski badacz prawa pochodzenia niemieckiego, ukuł następującą jej definicję: “wyrażenie chęci umówienia się na określonych warunkach, z zamiarem, że będzie one wiążące po zaakceptowaniu go przez adresata”. Jak widać, chęć wstąpienia w prawną więź jest zawarta w samej definicji.

Kolejnym istotnym elementem tej definicji jest to, że oferta zawiera warunki potencjalnej umowy, którą strona chce zawrzeć. Konieczne minimum jest rzecz jasna różne zależne od typu umowy. Oferta nie jest ważna dopóty, dopóki wszystkie elementy nie są w niej zawarte. Zilustrujemy to następującym przykładem. 

Pan Smith chce sprzedać swój używany samochód panu Green. Składa więc panu Green taką oto ofertę: Sprzeda mu swoją Toyotę Corollę, rocznik 2008, za 4000 dolarów amerykańskich. Zapłata gotówką, w momencie dostarczenia przedmiotu kupna. Pojazd jest bezwypadkowy i w dobrej kondycji, ale klocki hamulcowe powinny niedługo zostać wymienione. Pan Smith dostarczy samochód do domu pana Green w najbliższy poniedziałek.

Oferta pana Smitha zawiera: cenę, datę dostawy, warunki (w tym datę) zapłaty i opis przedmiotu oferty. Powyższe informacje stanowią cztery punkty, które muszą być zawarte w ofercie przy umowie sprzedaży w systemie common law. Oferta pana Smitha jest zatem ważna.

W oparciu o ofertę, odróżnić można dwa typy kontraktów: umowy jednostronne (unilateralne) i dwustronne (bilateralne). W przypadku umów unilateralnych jedna ze stron oferuje zapłacić drugiej za świadczenie usługi – określonego czynu. Adresat takiej oferty akceptuje ją poprzez wykonanie usługi. Dopiero wówczas powstaje obowiązek zapłaty przez ofertodawcę. Umowy bilateralne są znacznie bardziej powszechne. Są one prawnym porozumieniem między dwiema (lub więcej) stronami, których obowiązek wypełnienia odpowiednich świadczeń powstaje dopiero w momencie przyjęcia oferty. Ten podział nie istnieje w prawie kontynentalnym, więc może być niejasny dla osób, które nie funkcjonują na co dzień w systemach common law.

Zaproszenie do składania ofert (invitation to treat) jest często mylone z ofertą. Nie jest ono nieodzownym elementem kontraktu, ale jeżeli pojawia się w danym przypadku, chronologicznie występuje ono przed właściwą ofertą. Powróćmy do przykładu pana Smitha i jego Toyoty Corolli, z tym, że tym razem nie sprzedaje on jej panu Greenowi. Zamiast tego umieścił on następującą wiadomość na internetowej tablicy ogłoszeń: “Sprzedam: Toyota Corolla rocznik 2008. stan dobry, bezwypadkowa, klocki hamulcowe do wymiany. 4000 dolarów, gotówką, przy dostawie”. To ogłoszenie nie jest jeszcze ofertą, ale osoby zainteresowane kupnem mogą same składać panu Smithowi oferty. Innym przykładem zaproszenia do składania ofert jest wyłożenie towarów w sklepie. Produkty na sklepowych półkach nie są traktowane jako oferta, będzie nią dopiero udanie się z nimi do kasy.

Publiczne aukcje zasadniczo są uznane za zaproszenie do składania ofert, ale są dość specyficznym jego rodzajem. Licytator zaprasza licytujących do składania ofert prezentując im przedmioty, by później przyjąć ofertę zwycięzcy aukcji, co zazwyczaj dokonuje się poprzez uderzenie młotkiem.

Zapisz się na nasz Newsletter
Zyskaj darmowego ebooka i kody rabatowe

Obiecujemy nie wysyłać Ci spamu, Twój e-mail jest bezpieczny.

Twoja strefa czasowa

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby jej działanie było jak najlepsze dla Ciebie. Korzystanie ze strony wiąże się z Twoją zgodą na ich użycie.